przed i

[...] się czuł dobrze, możesz przycisnąć następne 20 ;) No tak trzeba, co wcale nie oznacza snucia się. Ma być dobrze relatywnie - do pokonanego dystansu i tego, co jeszcze przed Tobą. Co do wycieczek - latem - to i proszę bardzo jak ktoś lubi właśnie tak - przecież o to chodzi, żeby robić coś, co sprawia satysfakcję. Ale teraz, w warunkach [...]

[...] i tak się tłamsiło i tłamsiło, w środku minionego tygodnia jeszcze jakoś się trzymałam, ale jak tylko nadeszło weekendowe odprężenie – siekło mnie w 5 minut. W planie na poprzedni tydzień dostaliśmy zaproszenie na Coopera. Nie bardzo widziałam to w temperaturze -13 stopni, mimo wszystko we wtorek przeszłam się na stadion LA zobaczyć jak [...]

BCAA - brałam przed bardziej wymagającymi treningami i po nich - tysiące, 2-kilometrówki na stadionie, krosy (II-III zakres w terenie, bardzo długie wybiegania). I nie wiem, na ile to kwestia produktu, na ile postępującego wytrenowania - odnosiłam wyraźne wrażenie, że zmęczenie mięśniowe nadchodzi później. Co do regeneracji - szybciej byłam w [...]

[...] poprawek na możliwości, wynikające z różnorakich blokad stawowych z braku rozruszania i braku stabilizacji. I zaczęłam od 2 serii, bo nie mam siły dzisiaj na 3. I robiłam przed chwilą. Rozgrzewka (5 minut) 1. Hyper extensions 12x (na łóżku, trzymałam się TŻ-a %-), przykład, że jak się chce to się miejsce znajdzie ;-] ) 2. Pompki damskie 5x [...]

[...] Z dobrych wiadomości plecy przestały boleć i mimo dość wysokich obcasów nie bolały plecy (ciutkę ramiona). O stopach tego powiedzieć nie mogę, ale jak na stanie całej mszy, przed mszą, po mszy i łażenie na przyjęciu i ból dopiero po 6-7 godzinach, a to i tak na tyle, że jeszcze w nich szłam to ja jestem mega zadowolona. Muszę się przyzwyczajać [...]

[...] ziemniaki z kotletem i pastą z zielonego groszku z ogórkiem kiszonym. A rano zjadłam parówki, bo o 4 rano miałam kryzys kulinarny - w sensie nie jadłam w nocy, tylko wstałam przed wyjściem i było nemo. A rano na II śniadanie była jeszcze kanapka z szynką z gotowego chleba. Generalnie od wczoraj mam jakieś kryzysy egzystencjonalne. Chyba pms mnie [...]

[...] w przyszły weekend Okresowe rozważania: po 9 miesiącach od odstawienia hormonów @ przyszło w granicach normalności - po 34. dniach czyli tyle ile wynosił mój regularny @ przed hormonami. Ostatnim razem spóźniło się na drugie okrążenie cyklu. Także jestem mega zadowolona, choć zastanawiam się czy to bardziej zasługa "regularnego" ruchu, czy [...]

Invidia ja wiem, że zastoje i spadki motywacji będą się zdarzały, ale na razie jestem na etapie sprawdzania, co działa. Tydzień temu zaczęłam liczyć kalorie i ćwiczyć na siłowni. W sumie to 10 dni. Spadki były, potem wzrosty... w zależności od zalania wodą też, bo niestety moje hormony są dość humorzaste. I mnie szlag trafia jak ładnie ćwiczę, [...]

[...] krzywą. No dobra. Śpieszy mi się tak z badaniami, bo jak już wyląduję na metforminie to teoretycznie masa ciała powinna spadać lepiej. A tak to wyrobię się z wynikami przed 1 przymiarką, jak dostanę leki to może szybciej zacznę chudnąć. Masakra. Endokrynolog chyba ogarnięta, choć jedną kwestią mi podpadła, ale ja jestem przeczulona na [...]

[...] Majonez już nie. Tak śmiesznie. Znaczy śmiesznie, koszmarnie, bo w pewnym momencie pomyślałam, że tak kiepsko umrzeć w toalecie w banku #-P. Dzisiaj jest niby lepiej, ale przed chwilą spowrotem brzuch zaczął boleć. Obstawiam jakąś paskudną jelitówkę albo metformina przebudziła swoje skutki uboczne. Z resztą moje żywienie ostatnio pozostawia [...]

[...] Popieram, czasami trzeba odpuścić i iść się odpicować :D. Ja wczoraj byłam na makijażu, u fryzjera (najdroższe fale w moim życiu, serio, jakbym wiedziała, że zapłacę tyle przed zrobieniem to bym chyba podziękowała)... i sesji ślubnej. Pięknie było. Śmiesznie, bo śmiesznie i zimno, ale dobrze mieć to za sobą. Codziennie wybieram się na [...]

Miała być przerwa ,deload i ch...j z tego wyszło. 23 grudnia była siłka- trochę WL, trochę SQ i jakiś drążek 24 grudnia pobiegałem se żeby mieć jakiś ekstra deficyt przed świątecznym ładowaniem. 25 świąteczne lądowanie. Dostałem telefon że muszę pilnie jechać do pracy. 26 grudzień - przeziębiony w drodze do pracy....i od razu na nocki 27, 28 [...]

3 tyg przed Fotki zakosiłem hamburgerom, żeby nie było niejasności Wolf stoi po lewej stronie... Zmieniony przez - Kazziu w dniu 2008-09-06 08:31:14

Poprawił dół pleców i zdaje mi się lekko łydki. No i chyba miał jakąś dysproporcję między najszerszymi na tych zdjęciach przed MrO, jeden większy od drugiego, teraz tego nie widać, więc jest poprawa. Ogólnie sylwetka na plus.

Szczerze mowiac wyglada beznadziejnie pod wzgledem formy na 7 tyg przed. Mam nadzieje, ze Freeman wygra, a jak bedzie w slabej formie to i Winklaar go wezmie i Rockel.

Co z tego ze teraz za***iscie wyglada? i tak 2-3 dni przed zawodami jak zawsze z***ie i bedzie lipa:(

z nim jest jak z xmanem, zawsze przed glosno, a pozniej zawod jakims miejscem poza top5, wyjatkiem jest olimpia i wczesniej NY gdzie i tak rozlozyl go winklar z kitajcem.

Fotka jak to fotka na potrzeby sponsora, typowe. Dziwie sie ze jeszcze ktos zwraca na to uwage. Tutaj lepiej oceniajmy, o ile jest to mozliwe ( hdr i inne manipulacje) forme jaka Wolf dysponuje na 2 tygodnie przed AC. Ja osobiscie zycze mu jak najlepiej i chcialbym zeby wygral. wladek0o - dobrze powiedziane

http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/230566_10151186132466684_715496195_n.jpg jeszcze jedna fota nie wiem czy przed czy po kwalifikacjach ale na fotach z md srednio to wyglada na arnoldzie bylo duuuzo lepiej Zmieniony przez - wladek0o w dniu 2012-09-29 14:24:22

jest potężny i dobrze się prezentuje, ale jakoś na cenie nie zawsze jest tak wyraźny jak na fotkach przed zawodami i do tego nie ma pchnięcia chłop...